piątek, 22 stycznia 2016

Ciąg dalszy...nietypowa cyfra…



M.
A jednak nowy "post"?:-) Choć domyślam się, że 
będzie kontynuacja...

E.
Dobrze się domyślasz:-). Opowiem na bieżąco inną historię
(z mojego życia), która wydarzyła się w dniu dzisiejszym...
Mama podsmażyła mi pierogi, a kiedy je zobaczyłam,
to od razu zareagowałam. Mamo, ja tyle nie zjem
- powiedziałam i nagle nie wiem czemu, ale policzyłam je.
Zgadnij, ile ich było...?

M.
Dwanaście?

E.
Niestety nie:-(. Kolejna "13".

M.
Zjadłaś je wszystkie?

E.
Nie. 

M.
Kiedyś czytałem, "że kto bliżej Boga jest, to i ta inna strona
przybliża się bardziej do człowieka". Uważaj Ewo na siebie.
Czy to wszystko w tym "poście", bo czuję, że chcesz o czymś
powiedzieć..., czy tak?

E.
Tak. Dobrze domyślasz się. W niebie coś się dzieje...

M.
Ewo, o czym Ty mówisz??? Powiedz, proszę. O niczym
wcześniej nie mówiłaś...

E.
27 grudnia 2015 położyłam się spać i nagle usłyszałam
głos syreny- tak, jakby pogotowie jechało, albo straż.
Słychać było coś takiego- "Uuuu- uuuu, uuu- uuu", cały
czas, dopóki nie zasnęłam. I nagle wyszłam na dwór.
Nie było słychać tego na dworze. Od trzech dni słyszę
to słabiej, ale nadal słyszę. Słychać to było w różnych
kierunkach świata.

M.
Słyszałaś to tylko w domu...???

E.
Na początku tak, a później już i na dworze- zarówno
w nocy, jak i w dzień.

M.
Ewo. Wiesz, co oznacza ten alarm???

E.
Nie wiem, co oznacza. Czekam cierpliwie, co dalej będzie.

"Co ma być- to i tak będzie".

A teraz pozwolę sobie na podziękowanie dla mojego
Brata. Powiem w skrócie, bo więcej powiem podczas
mojej osobistej rozmowy z Panem Jezusem.
Dziękuję za wszystko, za to, co dla mnie robisz; ale
dziękuję przede wszystkim za to, że Cię mam, że 
Towarzyszysz mi tam, gdzie jestem, że Wspierasz mnie
w moich radościach i smutkach, że Jesteś ze mną na
rybach (dziś czułam to bardzo wyraźnie). Wiesz, że nie
mam rodzeństwa..., nie raz marzyłam, aby je mieć...,
ale nigdy wcześniej nie przyszły mi do głowy takie
marzenia, że kiedyś będę miała rodzeństwo; 
że będzie to Brat - w Osobie Jezusa.
Dziękuję Tobie mój Bracie, z całego serca..., za wszystko:-)

A Tobie "M." dziękuję za czas spędzony razem nie
tylko w dniu dzisiejszym, ale też przez te wszystkie dni;-):-)
Dobranoc:-)

M.
Dobranoc Ewo:-). I ja Tobie dziękuję, z wzajemnością;-):-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz